Pokój w tym serialu nauczycielski to prawdziwe "różorodnościowe" bingo. Mamy:
- czarną,
- czarnego,
- feministkę,
- geja,
- azjatę
- i na deser osobę niepełnosprawną.
Wspaniały casting.
Ale zawsze głównym bohaterem jest heteronormatywny biały mężczyzna zapewne ochrzczony i x całą pewnością toksyczny, wystarczy spojrzeć na jego brodę i oceniające, pełne złości oczy, z resztą procesują go tam w pierwszym odcinku.... więc tak. Wszystko się zgadza.