Wybitną aktorką,to i może ona nie jest,ale ja uwielbiam na nią patrzeć na ekranie.Ma taki typowy "amerykański" typ urody,przynajmniej mi się tak kojarzy.Uwielbiam jej rysy twarzy.Co do filmów w jakich ją widziałem,to 3 uważam za naprawdę dobre kino - "Witaj w klubie" i "Było sobie kłamstwo" i "Złap mnie jeśli potrafisz"
Są gusta i guściska jak dla mnie elektra powinna być bardziej zniewalająca a ona nic takiego nie ma.
Że co? Nie ma czegoś takiego jak amerykański typ urody, chyba że mówisz o rdzennych Amerykanach, których już prawie nie ma. Ameryka to zlepek tych co im się nie podobało w Europie, plus trochę genów czarnoli co ich w galerach niewolniczych na plantacje bawełny pozwozwili. Amerykański typ urody, lol.
Musze sie zgodzic ze to jest typowy Amerykanski wuglad czyli operacje plastyczne skad ta moda przyszla ze stanow ma zrobione usta twarz (kosci policzkowe) i kto wie co jeszcze!