Nie poznałem go na tym zdjęciu. Grał w tylu fajnych filmach: "Człowiek, który gapił się na kozy",
"Iron Man", "K-PAX" i wiele innych. Kolejne zaskoczenie, to wiek. Jest już po siedemdziesiątce. Dla
mnie szok. Sądziłem, że ma co najmniej o dziesięć lat mniej. Filmweb niekoniecznie powinien
dawać najnowsze zdjęcia...
Jako dziecko oglądałem pewien film z Beau Bridgesem. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, film opowiadał o robakach, które... wylęgły się z kosmicznego pyłu. Główny bohater hodował te robaki w stodole. Pamięta ktoś tytuł?
Z klanu Bridgesów wybił się Jeff, który to jest jednym z najdoskonalszych aktorów świata, zagra każdą rolę, mordercę ("Zniknięcie"), byłego hipisa (komedia "Big Lebowski"), psychiatrę ("K-Pax"), czy prezydenta ("Ukryta prawda"). Sprawdza się w każdym repertuarze.
Jest też Lloyd, ojciec Jeffa, aktor który zdobył...