Jedna z najlepszych komedii w historii kina. Świetna historia,wyrazisci bohaterowie,cudne aktorstwo. Jamie Lee Curtis wspaniałe prezentuje własną kobiecość,Kline przechodzi sam siebie,("tylko nie nazywaj mnie głupkiem") ,no i John Cleese,ktory to wszystko w dodatku napisał. Niezwykle inteligentna,błyskotliwa komedia,nie jakiś tani wygłup,jakich dziś pełno. Super Kino.
Oglądam ten film od 1988 roku,. Wtedy pierwszy raz i potem za każdym razem jak trafię na powtórkę. Dziś znowu oglądam i znowu ryję ze śmiechu :)
Mam to samo - dla mnie to najlepsza, niezrównana komedia. I oczywiście Kevin Kline bije to wszystko na głowę! :-)
Dla mnie to jedna z najlepszych komedii, jakie oglądałem. Już pierwsza scena w mieszkaniu Kkkena jest rozwalająca z tekstem Otto: "Fajne rybki.... [tu Ken dziękuje] Najlepsze z cytrynką i sosem tatarskim...". Mistrzostwo i dalej jest utrzymany wysoki poziom. I ta mina Cleese'ea jak Otto opowiada, że jest agentem CIA :D
Albo jak później Otto przyszedł przepraszać Clees'ea, kiedy ten się do siebie włamywał :D