jest absolutnie mistrzowski. Mamy mnóstwo dobrej zabawy, emocje, przygody, dobre tempo akcji, muzyka i zdjęcia. Możemy też momentami wychwycić elementy slapsticku, makabry, czy fantastyki. Owszem, może i nie wytrzymuje momentami próby czasu, podobnie jak filmy typu ""Goonies", lecz w porównaniu z nakręconą kilka lat...
więcejWszystko co w jedynce tylko lepiej. Piękna towarzyszka i ten mały skubaniec dodali koloru historii. Akcja wciągła a żarty do mnie trafiały. Brak logiki dodawał uroku, a czasem średnio udane popisy aktorskie młodszej części obsady wcale nie gryzły a można powiedziec że film stał się tylko przez to bardziej... Ciepły....
więcej... jaki sens ma krytykowanie tego filmu za nielogiczności , fantastykę i bzdury skoro to taka konwencja jest i ta seria nigdy nie udawała poważnego filmu. Gdyby ten film miał być w 100% na serio i występowałyby te bzdury , wypadałoby się zgodzić, ale tak nie jest. Stąd uważam że nieporozumieniem nie jest ten film, a...
więcejZa dzieciaka oglądało się to z wypiekami na twarzy ale po latach nie robi już takiego wrażenia, sporo drobnych minusów i niedociągnięć można by znaleźć ale w tamtych czasach to bez wątpienia był wielki hit zresztą i dzisiaj ogląda się to całkiem dobrze ale nie ma co ukrywać czas robi swoje i film nie robi już takiego...
więcejNajfajniejszy film z serii. Nie ma nazistów, nie ma sowietów, jest przygoda, dużo dobrej zabawy, humoru. W 11 minucie filmu pojawia się scena na której widać bar CLUB OBI WAN. Oglądałem ten film wielokrotnie a dopiero dostrzegłem to nawiązanie do Gwiezdnych Wojen dziś. W pierwszej części też jest nawiązanie do...
Zostanę zjechany przez fanów, ale muszę podzielić się swoją opinią. Choć rozumiem fenomen przygód Indiany i to, że trafił już na zawsze do klasyki kina i tytułów, które trzeba obejrzeć tak przy tej odsłonie czułem ciężar. Dosłownie jakby przygniatała mnie słonica z filmu.
Ale od początku. Film oglądałem po raz...
Świątynia zagłady była i jest do dzisiaj moją ulubioną częścią przygód Indiany. Scenografia i klimat są świetne, charakteryzacja również. Nowe postacie czyli Willy i Shorty wypadają na plus i są sympatyczne i ciekawe, wiek filmu widać tylko po widocznym fotomontażu. Dobra zabawa i świetny film przygodowy.
Skąd taka data (1990 r.) polskiej premiery. Na tej części byłem w kinie (w Polsce) w 1987 roku. I byłem trzeźwy:)
Po prostu inny. I fajnie. Klimat,humor,przygoda,odrobina grozy. Genialnie (i zabawnie) zaiscenizowane sceny,jak np. ta z poscigiem wagonikow.Kate Capshaw jako Willi Scott-najfajniejsza dziewczyna Indiany-zabawna,piękna,czasem uroczo irytująca. Film nic się nie zestarzał i nadal (wraz z całą trylogią) stanowi...
Widzialem ten film gdy bylem dzieckiem. Wtedy bylem nim zachwycony. Teraz po latach widzialem urywek 15minutowy w TV. Tragedia. Szczegolnie gra aktorsta, caly czas mialem wrazenie ze wokol stoi ekipa filmowa. A te sciany jaskim z tektury. Scena z obiadem(?) gdzies w indiach, to mialo byc smieszne? Jedza robaki, bardzo...
więcejFakt ze to bajka, ale najwspanialsza filmowa przygoda jaka oglądałem. jak byłem dzieckiem,
oglądałem po raz pierwszy ten film w kinie i byłem pod ogromnym wrażeniem, bałem się
dosłownie. Przeżywałem ten film z tydzień.
Z perspektywy czasu oceniam film jako świetne dzieło przygodowe. Wspaniała produkcja, plenery...